Tytuł tego artykułu niejedną czytelniczkę może wprowadzić w konsternację. Bo co to w zasadzie znaczy “nietypowe” hobby? Czy pasje i zainteresowania powinno się w ogóle dzielić na kobiece i męskie? Według nas taki podział jest bezzasadny. Postanowiliśmy przytoczyć Wam historie kilku dziewczyn, które mają nietuzinkowe zainteresowania i pasje.
Przygoda Magdy z bukmacherką
Magda jest 30-letnią analityczką finansową. Pracuje dla jednej z największych korporacji w Warszawie i świetnie sobie radzi. Analityczne zdolności i logiczne myślenie pomagają jej w niecodziennym hobby, jakim są zakłady bukmacherskie. Magda od czasów dzieciństwa interesuje się piłką nożną. Zanim jeszcze wyprowadziła się z domu rodzinnego, wspólnie z tatą oglądali wszystkie najważniejsze wydarzenia sportowe. Sport zawsze był jej bliski a bukmacherka, jak się okazuje, łączy zarówno pasję do sportu, jak i analizę twardych danych, jakimi są np. wyniki poprzednich meczów obu drużyn. Magda zyskała dodatkowe hobby od jednej małej decyzji, jakim była rejestracja w STS.
Marysia ze ścianki wspinaczkowej
Marysia jest tuż przed trzydziestką. Na co dzień spełnia się jako prawniczka w jednej z wrocławskich kancelarii prawniczych. Po godzinach pracy lubi się wspinać. Po pracy trenuje, by bezproblemowo wspinać się po skałkach lub pionowych ścianach. Kilka razy w tygodniu biega, chodzi po schodach z obciążonym plecakiem, lub chodzi na treningi na sztuczne ściany wspinaczkowe. Wszystko po to, by podczas prawdziwej wspinaczki nie zawiodła ją kondycja i sprawność fizyczna. Liny, uprząż, haki to typowe atrybuty wszystkich wypadów urlopowych Marysi.
Julka na zajęcia jedzie szosą
Julka to studentka Filologii Hiszpańskiej, która kilka lat temu dostała na urodziny swoją pierwszą szosę. Mowa tu oczywiście o rowerze szosowym, który rozpoczął pewien rozdział w jej życiu. Julka długo się zastanawiała, czy rower szosowy to zajawka właśnie dla niej. Po ostatnim wyjeździe do Włoch, gdzie Julka jeździła swoją szosą przez szczytowe partie Apeninów, nie rozstaje się już ze swoim rowerem. Na co dzień porusza się nim nawet po mieście. Pod koniec sezonu planuje kupić trenażer, by przez zimę nie stracić formy i jeszcze bardziej poprawić wydolność organizmu.
Gosia ostro wchodzi w zakręty
Wielu mężczyzn uważa, że motoryzacja to temat zarezerwowany wyłącznie dla nich. Zdziwiliby się, gdyby zobaczyli na torze Gosię. Gosia to dwudziestokilkulatka, która dopiero niedawno odebrała swoje prawo jazdy. Od lat interesują ją wyścigi samochodowe, a jej największym autorytetem jest Anna Gańczarek-Rał, mistrzyni Polski w klasie DN2. Od momentu, kiedy Gosia po raz pierwszy znalazła się na torze, poczuła, że jest to coś, czym chciałaby się zajmować w przyszłości. Jej marzeniem jest wystąpienie w wyścigach górskich. Jak do tej pory miała możliwość przejechać trasy wyścigów płaskich organizowanych w Polsce.
Podsumowanie
Wiele dyscyplin sportowych lub innych zajęć wciąż w świadomości ludzkiej bywa klasyfikowanych jako „typowo” męskie. Przytoczone przykłady przełamują panujące stereotypy. Podziwiamy wytrwałość dziewczyn w realizacji nietypowych pasji oraz trzymamy kciuki za ich kolejne osiągnięcia.